Skip to content
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Search in posts
Search in pages

Gry i zabawy dla dziecka i psa: target ręki nosem.

Po wakacyjnym rozleniwieniu przychodzi królowa pór roku: jesień. To oznacza, że do połowy stycznia jestem szczęśliwa, a później zaczynam marzyć o wyjeździe w inną strefę klimatyczną. W przeciwieństwie do moich psów: niższa temperatura to dla większości z nich wzrost aktywności. Jeśli upały były dla Ciebie dobrym usprawiedliwieniem odpuszczenia sesji treningowych, to teraz wymówki się skończyły. Jesienne i zimowe dni zachęcają do krótkich zabaw z psem: w domu i na zewnątrz. Dlatego rozpoczynam cykl gier, jakie można wykorzystać do urozmaicenia czasu z dzieckiem i z psem. Przy zachowaniu zasad BHP, o których opowiem dalej.

Gry i zabawy dla dzieci i psów to wspólne aktywności, które wspomagają rozwijanie bezpiecznej, pełnej zrozumienia relacji pomiędzy małym człowiekiem i innym gatunkiem. Najbardziej urocze we wspólnych zabawach jest to, że zazwyczaj najlepiej sprawdza się w nich prostota.

Moje dziecko uwielbia chodzić ze smakołykiem w rączce, odkładać go w różne miejsca i pokazywać psu paluszkiem, że hej, możesz go zjeść! Potrafi zaśmiewać się przy tym do rozpuku, a już najbardziej zabawnie jest, gdy smakołyk wpadnie gdzieś za szafę i pies wychodzi zza niej kichając, przystrojony w wąsy z kurzo-kłaków. W ogóle nie motywuje mnie to do sprzątania;-). Robimy mnóstwo takich prostych zabaw, ale wplatam w nie także ustrukturyzowane ćwiczenia. Za każdym razem ćwicząc swoją elastyczność. Bo we wspólnych grach z dzieckiem i z psem, jeszcze bardziej niż gdziekolwiek indziej nie chodzi o cel, wykonanie zadania, ale o wspólnie spędzony czas. Zaryzykuję stwierdzeniem, że mało kto uczy radości z procesu jak taki duet.

W naszej grupie „Dziecko i pies, balans w rodzinie” powstał cykliczny post, w którym w każdy czwartek dzielimy się swoimi sposobami na zabawy z psem i z dzieckiem, jeśli szukasz inspiracji to koniecznie do nas dołącz.

Jak się bawić?

Podczas wybierania wspólnej zabawy dla psa i dziecka priorytetowe są trzy rzeczy:

  • na jakim etapie rozwoju jest Twoje dziecko – zadania muszą być dobrane do jego etapu życia i możliwości;
  • jak dobrze przy dziecku czuje się pies
  • czy wszyscy uczestnicy naprawdę chcą się bawić

Na co uważać?

Zaczynając pisać ten tekst spodziewałam się, że zajmie mi to chwilę, w końcu dotyczy prostego zadania. Ale jak zwykle okazało się, że sama sztuczka to wierzchołek góry lodowej. Bo dużo bardziej niż o to, że coś technicznie pójdzie nie tak, martwię się o odpowiedni dobór zadania do psa. Musisz mieć świadomość, że zabawy mają być miłym dodatkiem do życia, jeśli masz psa, który może zachować się niebezpiecznie względem dziecka lub po prostu przestraszyć je ekscytacją, impulsywnym zachowaniem, to że tak powiem, gra nie jest warta świeczki. Dlatego jeśli Twój pies:

  • nie wybiera sam miejsca przy dziecku
  • je łapczywie, wyrywa jedzenie z ręki
  • spina się, jest sztywny, bardzo powoli reaguje na hasła kiedy prosisz go o zrobienie czegoś przy dziecku
  • nerwowo odwraca głowę w jego stronę
  • zachowuje się w pobudliwy sposób, jest wyjątkowo podekscytowany
  • spędza z Wami bardzo mało czasu na wspólnych spacerach
  • jest głodny

Odpuść target czy jakiekolwiek inne ćwiczenia, w których pies musi wyjadać jedzonko z rączki dziecka, a skup się na spędzaniu czasu z nimi na spacerach, podczas których mogą oswajać się ze sobą.

Jeśli masz najmniejszy cień podejrzenia, że pies może zareagować agresywnie względem malucha, nie rób z nim żadnych ćwiczeń przy dziecku. I pamiętaj: pies skoncentrowany na wykonaniu zadania z Tobą, może przestraszyć się zaczepiającego go nagle z boku lub z tyłu dzieciaka, uważaj więc na takie sytuacje.

 

 

OK. Do meritum. Target jest super prostym ćwiczeniem do wykorzystania na różnych etapach rozwoju dziecka w różny sposób. Szczegółowo opisuję to w książce: „Dziecko i pies, balans w rodzinie”, której przedsprzedaż startuje już niedługo, a by jej nie przegapić wystarczy, że zapiszesz się do newslettera:

The form you have selected does not exist.

 

Jak zacząć?

Tutaj opowiadam o targecie ręki z maluchem około drugiego roku życia. Takie dziecko samodzielnie się przemieszcza i nieźle kontroluje ruchy rąk. Zaczynam od pytania czy ma ochotę, żeby pies dotknął jego rączki nosem? Jeśli odpowiedź jest twierdząca, patrzę na psa.

Kiedy pies dobrze czuje się w pobliżu dziecka o czym świadczą: mięśnie bez napięcia, miękki wzrok, rozluźniona kufa, chętne i radosne podchodzenie blisko, gdy proponujesz zabawę – to sygnał, że możesz zacząć!

 

 

Jeśli pies zna już ćwiczenie z treningów z Tobą, przypomnij mu je kilka razy w towarzystwie dziecka stojącego obok. W ten sposób gwarantujesz mu nie tylko odpowiednią rozgrzewkę pełną sukcesów, ale też pokazujesz dziecku na czym polega zabawa. Wszystkim się podoba? Ćwiczymy dalej.

Poproś dziecko, żeby włożyło rączkę w Twoją dłoń tak, aby znajdowała się ona na wierzchu i użyj swojego hasła na target.

 

zabawa z dzieckiem i z psem

 

Po dotknięciu dłoni nosem, oznacz to zachowanie krótkim hasłem nagrody: ja używam yes! Następnie wyrzuć psu smakołyk na ziemię. Uwaga: najczęściej wyrzucam smakołyk w przeciwnym kierunku tak, aby pies idąc po niego musiał od nas odejść. W ten sposób daję mu więcej przestrzeni przed podejściem do kolejnej powtórki. Ułatwiam mu też zadanie, bo gdy wraca rączka jest gotowa na kolejne dotknięcie noska.

 

gry i zabawy dla dziecka i psa

 

Uwaga: wzmocnij tu każdą próbę dotknięcia Waszych dłoni. Nie wymagaj wykonania ćwiczenia. To, że pies nie jest pewny, przysuwa nos, ale nie naciska nim na rękę potraktuj jako informację o jego samopoczuciu w tej sytuacji. Kolejne próby mają rozwijać jego pewność siebie, dlatego trzeba pomyśleć jak obniżyć kryteria, by mógł zrealizować zadanie na 100%.
Gdy ćwiczą dorośli, uwrażliwiam, żeby wykonywali gest „od psa” nigdy „do niego”. Kiedy ćwiczą maluchy, traktuję to jako super okazję by pokazać psu, że zbliżająca się do niego gwałtownie łapka jest elementem zabawy. Czyli: buduję jego odporność na przyszłe, podobne sytuacje.

Jeśli to ćwiczenie było dla Twojego psa proste, pozostań jak najbliżej i poproś dziecko aby samodzielnie wystawiło rączkę. W momencie, gdy wykonuje ruch ręką, użyj swojego hasła na target. Znów: odpuść kryteria, a wzmacniaj próby podejścia psa do ręki.
Kiedy Twój pies czuje się tu jak ryba w wodzie, możecie zacząć kombinować, komplikować zadanie. Rączka dziecka może przemieścić się na ziemię, dotykać brzuszka albo jakiegoś obiektu. Ja pilnuję jedynie, aby nie było to blisko twarzy dziecka.

Jeśli dobrze się bawicie, uważaj by nie kończyć gry w zbyt dobrym momencie: protest może zwalić Cię z nóg! 😉

 

wychowanie dziecka z psem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Odbierz bezpłatny kurs mailowy i tajną ofertę na najlepsze materiały szczenięce!

POZNAJ DOGFLIX – Pobierz Bezpłatne Materiały

klub online dla opiekunów psów

Magda Śliwerska

magdalena śliwerska i proper

Cześć, jestem Magda i odpowiadam za całe to zamieszanie. Od 2009r. uczę jak osiągnąć balans z psem w życiu i w treningu sportowym. Popularyzuję wiedzę o psychologii zwierząt, pokazuję jak wcielać w życie najświeższe nowinki o uczeniu się psów i ludzi, a moje obszary działania to planowanie treningów (wybór, motywacja, kontrola, płynne sesje treningowe), sport z psem (FCI obedience) i wszystko co związane ze zmianą zachowania Twojego psa. Z Balans.dog wychowasz szczeniaka, przeżyjesz z psim nastolatkiem i nauczysz się ćwiczyć wystarczająco dobrze, bez spiny i w oparciu o najnowszą wiedzę.

Więcej o mnie znajdziesz tu.

Napisz do mnie!

KONTAKT@BALANS.DOG